Chory kraj. Niech zbudują ścieżki rowerowe, zamiast narażać życie rowerzystów na ulicach :/
|
|
nie jestem z Lublina ale lublin oraz tychy i Gdynia mają trolejbusy więc popieram rowerzystów a prezydentowi miasta miałbym ochotę skarcić za odmowę przejazdu po mieście jego niechęć określam ze rowerzyści maja racje karać rowerzystów to najłatwiej ale wprowadzenie zmian w kodeksie drogowym jest zgoda całego społeczeństwa
moje zmiany to
możliwość przejazdu przez przejście bez nagłego przejazdu który musi być karany każdy rowerzysta
na przejazdach rowerowych kończymy pierwszeństwem tylko wyjątkowych sytuacjach czyli rowerzysta jest na drogach rowerzysta nie widoczny
jazda bez. trzymanki jest zalecana ale lepiej dla bezpieczeństwa unikac
|
|
Skoro mandaty się sypią to trzeba zaprosić Straż Miejską na chodnik na Krakowskim Przedmieściu na odcinku od ul. 3 Maja i ul. Ewangelicką między godzinami 7 a 8 a później 15 a 16. Jeśli już ktoś się decyduje na jazdę rowerem to może niech robi to zgodnie z przepisami czyli po ulicach jeśli nie ma ścieżki rowerowej.
|
|
Nareszcie tych czubków czeka jakaś kara...
Jeszcze ty h psycholi na motorach usadzic i będzie normalna jazda po mieście....
|
|
Cieszę się że władcy pedałów nie będą siać grozy na chodnikach.
|
|
Taaak? To ja dodam swoje 3 grosze jako rowerzysta.
Bardzo prosze zwróćcie uwagę na ulicę Zieloną - wasze centrum, gdzie tak prowadzicie "obławę".
Jest ona jednokierunkowa - dla samochodów od Świętoduskiej do Staszica.
Za wyjątkiem rowerów - one mają ten zakaz zniesiony - jest specjalny pas wytyczony ze znakami poziomymi włącznie z prawej strony ulicy.
Jednak jest on często zajęty przez samochody parkujące. Kiedyś było to miejsce postojowe/parkingowe, dziś już nie.
A straży tam nigdy nie ma, a po godzinie 15 większość samochodów "znika" - ciekawe dlaczego? Co? To są te same rejestracje. Czyżby w okolicy był jakiś Urząd?
|
|
3 przykłady ułatwiania życia rowerzystom, położone bardzo bliskio siebie: jedziemy scieżką wzdłuż Smorawińskiego, od strony Decathlona:
1. skrzyżowanie z Chodźki - brak przejazdu, tylko przejście.
2. wjazd na parkingi przy Orange - brak przejazdu, tylko przejście,
3. skrzyżowanie Szeligowskiego z Czapskiego (wjazd do Auchan) - brak przejazdu, tylko przejscie.
Zapraszam do przejechania tego kawałeczka rowerem z fotelikiem z dzieckiem, ciągłego zssiadania i wsiadania, powodzenia.
|
|
nie jestem z Lublina ale lublin oraz tychy i Gdynia mają trolejbusy więc popieram rowerzystów a prezydentowi miasta miałbym ochotę skarcić za odmowę przejazdu po mieście jego niechęć określam ze rowerzyści maja racje karać rowerzystów to najłatwiej ale wprowadzenie zmian w kodeksie drogowym jest zgoda całego społeczeństwa moje zmiany to możliwość przejazdu przez przejście bez nagłego przejazdu który musi być karany każdy rowerzysta na przejazdach rowerowych kończymy pierwszeństwem tylko wyjątkowych sytuacjach czyli rowerzysta jest na drogach rowerzysta nie widoczny jazda bez. trzymanki jest zalecana ale lepiej dla bezpieczeństwa unikacGłuchy, a przecinków nie możesz używać? Nie da się tego czytać. |
|
Hehe macie swojego włodarza :)))
|
|
"Posypały się mandaty za jazdę rowerem po chodniku..." Ok. To zapraszam wszystkich chętnych, w okresie wakacyjnym na rowerach po godz. 15.00 na ul. Krakowskie Przedmieście. Od 15.00 do 17.00, między ul. 3-go Maja a Lipową i Chopina, będziemy jeździć zgodnie z przepisami, czyli NIE omijając stojących w korku. Pamiętajmy: zgodnie z art. 24 ust. 2 PoRD należy zachować odstęp od wyprzedzanego roweru — nie mniejszy niż 1 metr.
|
|
Gość
wczoraj o 22:23
Pasy przy przejściach są po to, żeby można było legalnie przejechać rowerem w poprzek ulicy, bałwanie.
|
|
niech żuk zrobi rundkę po kraśnickich w szczycie i nie będzie problemuI nie bedzie Żuka. Ale cwany zdaje sobie sprawe z zagrozenia i dlatego nie przyjal wyzwania. |
|
Nie rozumiem skąd te negatywne komentarze ? To nie jest wymysł tylko prawo o ruchu drogowowym. To tak jak z legalizacją marysi, niby nikomu nie szkodzi, ale prawo jest prawem i co, mamy policjantów krytykować, że ktoś "z góry" każe im łapać ludzi za to ? Poza tym przecież jest w artykule napisane, że będą łapać tylko w niektórych miejscach. Nikt tego nie czyta...
|
|
Niech kierowcy samochodów, ktorzy nigdy nie łamią przepisów (w tym prędkości, wymuszenia pierwszeństwa) pierwsi rzucą kamieniem. Banda hipokrytów.
|
|
Może niech urzędnicy z Ratusza pojadą do Krakowa. Tam nikt nie stawia zakazów rowerzystom na plantach czy na rynku. Jest mnóstwo znaków drogowych czyli zakazów wjazdu i zakazów skrętu z dodatkowymi tabliczkami "nie dotyczy rowerów", są przejazdy rowerow obok przejść pomimo, że po obu stronach jezdni nie ma ścieżki rowerowej, a dlaczego ? Bo można jechac chodnikiem gdyż na jezdni jest dopuszczalne 70km/h. Zapraszam Policję aby mnie ukarała na chodniku przy al. Kraśnickiej, nie przyjmę mandatu. Jak Policja doprowadzi aby samochody na al. Kraśnickiej jechały 50km/h to ja mogę jechać ulicą. Dziennie mam dwa-trzy przypadki wymuszenia na mnie pierszeństwa gdzy przejeżdzam przejazdem rowerowym i przecinam drogę podporządkowaną albo mam zielone światło, a kierowca ma czerwone tylko zieloną strzałkę, ale nie, on się nie zatrzymuje, tzn. zatrzyma się ale przed jezdnią a nie przez przejściem dla pieszych czy przejazdem rowerowym. Znaki ustąp pierszeństwa stoją przed przejściem i przejazdem rowerowym ale kierowca ustępuję pierszeństwa tylko samochodom. Takich sytuacji jest mnóstwo. Rodno Berbeckiego gdzie rowerzysta poruszający się po okrężnej scieżce rowerowej wokół ronda ma zawsze pierszeństwo, niech spróbuje tak pojechać, ile minut przeżyje ?
|
|
A prezydent to boi się na rower wejść...
|
|
"Posypały się mandaty za jazdę rowerem po chodniku..." Ok. To zapraszam wszystkich chętnych, w okresie wakacyjnym na rowerach po godz. 15.00 na ul. Krakowskie Przedmieście. Od 15.00 do 17.00, między ul. 3-go Maja a Lipową i Chopina, będziemy jeździć zgodnie z przepisami, czyli NIE omijając stojących w korku. Pamiętajmy: zgodnie z art. 24 ust. 2 PoRD należy zachować odstęp od wyprzedzanego roweru — nie mniejszy niż 1 metr.Jazda ze zbyt niską prędkością i tamowanie ruchu to też wykroczenie - policja i w tym wypadku powinna nie żałować mandatów |
|
3 przykłady ułatwiania życia rowerzystom, położone bardzo bliskio siebie: jedziemy scieżką wzdłuż Smorawińskiego, od strony Decathlona: 1. skrzyżowanie z Chodźki - brak przejazdu, tylko przejście. 2. wjazd na parkingi przy Orange - brak przejazdu, tylko przejście, 3. skrzyżowanie Szeligowskiego z Czapskiego (wjazd do Auchan) - brak przejazdu, tylko przejscie. Zapraszam do przejechania tego kawałeczka rowerem z fotelikiem z dzieckiem, ciągłego zssiadania i wsiadania, powodzenia.Przez przejście się rower przeprowadza. Na tym polega różnica między przejkazdem a ścieżkami. A dla bezpieczeństwa rowerzystów przejazdy powinno się wszystkie polikwidować. |
|
Może niech urzędnicy z Ratusza pojadą do Krakowa. Tam nikt nie stawia zakazów rowerzystom na plantach czy na rynku. Jest mnóstwo znaków drogowych czyli zakazów wjazdu i zakazów skrętu z dodatkowymi tabliczkami "nie dotyczy rowerów", są przejazdy rowerow obok przejść pomimo, że po obu stronach jezdni nie ma ścieżki rowerowej, a dlaczego ? Bo można jechac chodnikiem gdyż na jezdni jest dopuszczalne 70km/h. Zapraszam Policję aby mnie ukarała na chodniku przy al. Kraśnickiej, nie przyjmę mandatu. Jak Policja doprowadzi aby samochody na al. Kraśnickiej jechały 50km/h to ja mogę jechać ulicą. Dziennie mam dwa-trzy przypadki wymuszenia na mnie pierszeństwa gdzy przejeżdzam przejazdem rowerowym i przecinam drogę podporządkowaną albo mam zielone światło, a kierowca ma czerwone tylko zieloną strzałkę, ale nie, on się nie zatrzymuje, tzn. zatrzyma się ale przed jezdnią a nie przez przejściem dla pieszych czy przejazdem rowerowym. Znaki ustąp pierszeństwa stoją przed przejściem i przejazdem rowerowym ale kierowca ustępuję pierszeństwa tylko samochodom. Takich sytuacji jest mnóstwo. Rodno Berbeckiego gdzie rowerzysta poruszający się po okrężnej scieżce rowerowej wokół ronda ma zawsze pierszeństwo, niech spróbuje tak pojechać, ile minut przeżyje ?A nie lepiej aby rowerzyści pojechali do Krakowa ? |
|
Nie zrozumiałeś obywatelu. To jest takie ułatwianie, że na tej ścieżce w tych miejscach są przejścia a nie przejazdy. Taka złośliwość w stronę rowerzystów.3 przykłady ułatwiania życia rowerzystom, położone bardzo bliskio siebie: jedziemy scieżką wzdłuż Smorawińskiego, od strony Decathlona: 1. skrzyżowanie z Chodźki - brak przejazdu, tylko przejście. 2. wjazd na parkingi przy Orange - brak przejazdu, tylko przejście, 3. skrzyżowanie Szeligowskiego z Czapskiego (wjazd do Auchan) - brak przejazdu, tylko przejscie. Zapraszam do przejechania tego kawałeczka rowerem z fotelikiem z dzieckiem, ciągłego zssiadania i wsiadania, powodzenia.Przez przejście się rower przeprowadza. Na tym polega różnica między przejkazdem a ścieżkami. A dla bezpieczeństwa rowerzystów przejazdy powinno się wszystkie polikwidować. |
Strona 4 z 6
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|